Midinváerne

Midinváerne to jedna z Solystycji elfich, czyli zimowe przesilenie, które ma miejsce w ostatnie dni przed nowym cyklem rocznym. Tradycje zimowego przesilenia świętowane są zarówno na terenach czterech królestw jak i przez same starsze rasy. Właśnie od nich przyjęło się aby rozwieszać wieńce jemioły na znak gościnności oraz dekorować drzewka zielone różnymi ozdobami takimi jak owoce, suszone kwiaty, pierniki a czasem nawet i talizmany wieszane są by złe moce odpędzić a i ludzie obdarowywali się drobnymi upominkami własnoręcznie wykonanymi a co bogatsi kupnymi. W dzień po Midinváerne stawiano kapliczki zimy, celebrujące odnowę światła i życia, ale też oddające hołd zimie a i rodziny zbierały się razem by świętować zakończenie roczne, porozmawiać, popić czasem a i zjeść syto z ryb.

Ryby symbolikę miały taką, że raz, że łatwo zdobyć je jest bez pozwoleń a druga że w miastach gdzie kult proroka Lebiody był są na znak pamięci o nim. Jak kiedy komuś głodnemu wędkę dał miast ryby a rybę też bo głodnemu słabo się ryby łowi.

W taką noc, jak Midinváerne, kiedy od magii aż powietrze wibruje, medaliony wiedźminów drgają nieustannie myląc ich gdy na łowy idą tedy właśnie tego dnia nie polują oni na potwory jeno ze swoimi się bratają , czarownice zaś i czarownicy ten dzień pracowity mają bo magia jak oswojona chodzi i czeka co by z niej pozyskać ile kto chce. Wkrótce po Midinváerne śnieg przestaje padać. Nastaje zwykle mróz a i zwierzęta i ptaki chowają się w ciepłe jamy by do wiosny odczekać lepszych ciepłych dni. – Wycinek z „O elfich i ludzkich świętach” autorstwa Dr. Audyka z Listeron