Na drzewie

Kartka przyczepiona do brzozy przy Jeziornicach

Dobrzy ludzie ogłoszenie! Lada dzień jeno świecić bedziem Midaëte. Jak co pełny rok jeno dzień siódmy nastanie miesiąca szóstego o dwudziestej godzinie (04.06 godzina 20:00) zbierzemy na placu tam gdzie turnieje były co by obtańcować i objeść nadejście letnich dni. Będą i zabawy i będzie jadło dla wszystkich a i nawet jakie tam nagrody mamy, czy ze ze wsi czy ze miasta każdego ugościmy byle by zwady nie szukał a i dziewek nie bałamucił. Jeno w tym roku rozejdziem się wcześniej co by jak zeszłego utopce pijanych nie ganiały tedy nie ma co złego kusić…

Leave a comment

Tak! Mamy to!

Kochani 🙂
Tym, którzy mają zatwierdzone podania zostały wysłane loginy i hasła na maila 🙂
Już o 18:00 można się logować!
Mamy nadzieję, że tak samo jak my nie możecie się doczekać! 😃
Do zobaczenia podczas rozgrywki!
Ekipa TC
Leave a comment

WSTAJEMY! UP!

Kochani Gracze!
W dniu jutrzejszym o godzinie 18:00 jest UP serwera!
Tym, którzy nie poprawili podań przypominam o edycji swej koncepcji i o ponownym jej wysłaniu, inaczej nie zostanie utworzone konto.
W tym momencie są tworzone konta, tak więc jutro około południa każdy, którego podanie zostało zaakceptowane otrzyma login i hasło.
Do godziny 18:00 nie będzie możliwości zalogowania się na serwer.
Pozdrawiamy!
Ekipa TC

Leave a comment

CHANGELOG NR 4

Kochani Gracze!

Z przyjemnością udostępniamy kolejny changelog 🙂

CHANGELOG NR 4
– zostały zakończone testy nowego systemu craftu;
– zostały zakończone testy zbroi i broni;
– dostosowano ilość półproduktów potrzebnych do wykonania danego przedmiotu w oparciu o nowy system craftu;
– dodano kilka nowych itemów możliwych do produkcji przez crafterów;
– zwiększono wagę w torbach, sakwach i paskach, aby były bardziej użyteczne;
– zwiększono ilość użyć wywarów i barwników;
– narzędzia wydobywcze nie będą już miały ilości użyć, ale będą się psuć podczas pracy i będzie można je naprawiać;
– zwiększono wartość złota i srebra – będzie to towar bardzo luksusowy, dla bogatych.

W trakcie:
– system chorób + nowy skill „Medycyna”– zostanie wprowadzony kilka tygodni po UPie, aby nie zamęczyć świeżaczków, szczegóły podamy wraz z właściwym changelogiem;
– dostosowywanie cen produktów u npców w oparciu o zmiany w systemie craftu;
– dostosowanie lootu z mobków do nowej ekonomii;
– wprowadzenie możliwości zbierania sadzonek z ziół, warzyw i owoców;
– wprowadzenie możliwości sadzenia ziół u zielarza, warzyw i owoców u rolnika;
– wprowadzenie możliwości hodowania zwierząt.
– rozszerzenie mapy o nowe, grywalne tereny – nowe tereny wciąż są w trakcje budowy z uwagi na niedobór budowniczych. Sytuacja się znacznie polepszyła, więc niedługo po UPie zostanie udostępniony dla Was nowy obszar na mapie.
Są to zmiany, które nie mają wpływu na rozgrywkę postaci w pierwszych kilku tygodniach gry, stąd zostaną wprowadzone po UPie, gdy narybek już się trochę skoxa.

Zapraszamy do składania podań!

Leave a comment

Coraz bliżej upa…

Kochani gracze ❤

Informujemy, iż o godzinie 18:00 już w najbliższy piątek 2 czerwca otworzymy dla Was długo wyczekiwany shard! W czwartek zostaną utworzone nowe konta i wysłane loginy do już zaakceptowanych podań.

Dziś wieczorem także podamy informacje o przyjęciu podań elitarnych albo o ich odrzuceniu graczom którzy takowe wysłali. Pamiętajcie, iż wciąż można wysyłać podania na postacie zwykłe, w razie pytań zapraszamy na nasz Discord oraz na priw do Mistrzów Gry!

Zapraszamy! Ekipa TC!

Leave a comment

KIEDY UP??

KOCHANI GRACZE!

Zapewne zachodzicie w głowę kiedy UP?
Docelowo miał być 26 maja 2023 r. Jednakże z powodu licznych testów i poprawek do zrobienia został przesunięty na 2 czerwca 2023 r.

Tak więc składajcie podania! Czasu coraz mniej!

Zapraszamy serdecznie!

Ekipa TC

Leave a comment

ZBIERAMY PODANIA

Kochani gracze!

Z przyjemnością informujemy, iż na naszą stronę zostały wrzucone zaktualizowane wydarzenia fabularne! Co za tym idzie…

Od 8 maja zapraszamy do składania podań na postaci!

Wreszcie możecie się zagłębić w nową historię i wydarzenia oraz dostosować swoje przyszłe postaci do rozgrywki! Te osoby, które już wysłały podania proszę o ich zaktualizowanie w oparciu o bieżącą historię świata.

Jak widać, coraz bliżej UPa! Dokładną datę podamy w ciągu kilku najbliższych dni!

Zostało jeszcze sporo pracy, więc ponownie zapraszam chętnych budowniczych do pomocy!

Ponadto wprowadzamy nabór na GMa! Każdego chętnego uprasza się o wiadomość prywatną na discordzie bezpośrednio do Wiśni!

Leave a comment

CHANGELOG NR 2

Kochani gracze,

z przyjemnością informujemy o zakończeniu kolejnego etapu prac mechanicznych. Oto, jakie pojawiły się zmiany:

– został ukończony system nowego craftu, rozpoczęto testy w celu optymalizacji;

– został ukończony rework zbroi, rozpoczęto testy w celu optymalizacji;

– ponownie wprowadzono zielarstwo;

– wprowadzono umiejętności wspierające umiejętności wydobywcze, przykładowo górnik, który ma kowala, bądź druciarza dostaje bonusy do wydobywania, podobnie ma się sprawa z rolnikiem, który ma kucharza bądź alchemię itd.;

– wprowadzono poziomy kamieni szlachetnych oraz biżuterii; im czystszy kamień, tym on sam lub biżuteria, która go zawiera, ma większą wartość;

 Dodatkowo informujemy, iż wciąż trwają prace na mapie. Każdego chętnego budowniczego przygarniemy, więc zapraszamy!

Leave a comment

CHANGELOG NR 1

KOCHANI GRACZE! ❤
 
Z przyjemnością udostępniamy wam zmiany, jakie już zostały wprowadzone na serwer 🙂
– utworzono nowe silniki AI, aby zróżnicować zachowanie przeciwnikow;
– dodano nowe umiejętności specjalne potworom oraz silnym wrogom;
– stworzono rozbudowany system rzemieślniczy, opierający się na wielokrotnej pracy nad jednym przedmiotem, dający wielokrotnie gain podczas tworzenia jednego przedmiotu;
– wprowadzono ułatwienia dla postaci grających czarodziejami.
Informujemy również, iż wciąż trwają prace nad dalszymi zmianami, nad fabułą główną świata oraz te związane z rozbudową mapy. Będziemy informować na bieżąco 🙂
 
Serdecznie pozdrawiamy,
Ekipa TC
Leave a comment

Opowieści z przeszłości …

Deszcz za oknem uderzał w szyby i drewniane okiennice starego archiwum miejskiego. W mroku nocy rozproszonym jedynie przez blade płomienie przygasającego stosu świec, siedział stary mężczyzna. Dłonie miał poryte plamami starczymi i bliznami, włosy miał siwe i przerzedzone, a plecy zgarbione. Drżącą dłonią powoli zapełniał puste stronice grubej księgi. W ciszy pomieszczenia słychać było tylko uderzenia kropel, tykanie zegara i skrobanie po kartce, które po dłuższym czasie zwieńczył szelest papieru. Żmudną pracę przerwało rytmiczne stukanie. Wraz z zgrzytem starych zawiasów, do pomieszczenia weszła młoda dziewczyna, przemoczona od stóp do głów. Ściągnęła z głowy mokry kaptur i ukłoniła się starcowi, stojąc w małej kałuży z ociekającej zeń wody.

– Przysyła mnie pan…

– Wiem kto cię przysyła dziecko, wytrzyj się bo zamoczysz księgi, nie możemy sobie pozwolić na kolejne straty – mężczyzna wskazał dłonią na szafkę niedaleko drzwi. Dziewczyna posłusznie zdjęła przemoczony płaszcz i wytarła włosy lnianą szmatką. W tym czasie archiwista nie przestawał pisać, a zegar tykał. Młódka usiadła niedaleko stanowiska pracy starszego i przypatrywała się przez chwilę.

– Strasznie pada tej wiosny, wyjątkowo mocno – zagaiła przerywając ciszę. Przerzuciła za ucho krótkie kasztanowe kosmyki, i wytarła rękawem nadal jeszcze wilgotną twarz. – Nie dziwie się że dach w skrzydle archiwum zaczął przeciekać.

Zgrzyt pióra ustał. Starszy wstał z trudem i podszedł wolnym krokiem do dziewczyny.

– Przypomnij mi wasze imię dziecko? – I ona zaraz wstała po czym ukłoniła się z szacunkiem.

– Greta Eizentare, młodsza archiwistka na praktyki. Ze stolicy mnie przysłali.

– A zatem Greto, czasu mamy mało, a pracy jak zawsze wiele. Wszak im szybciej się zacznie, tym szybciej skończy, a czasu mitrężyć nie lubię. – ruszył powolnym krokiem w stronę stosu mebli przykrytych prześcieradłem. W pół kroku przystanął nagle i obrócił głowę w stronę archiwistki.

– Pamiętaj, że praca którą ci powierzę będzie wielce odpowiedzialna i żmudna, nie będzie miejsca na marudzenie, rezygnację czy lenistwo. I wiedz że surowo karać będę wszelkie przekłamania czy próby zmieniania ubiegłej historii. – jego pokryta zmarszczkami twarz przybrała stanowczy bezkompromisowy wyraz.

Greta przybrała za to minę poważną i skinęła głową krótko.

– Będę wykonywać swój obowiązek tak, byście Panie Herbercie byli zadowoleni z mojej pracy.

Starzec odwrócił się do mebli przykrytych prześcieradłem i powoli odsłonił jego tajemnicę. Z trudem przykucnął i zajrzał do drewnianych skrzyń.  Pod wiekiem znajdowały się księgi i zwoje, jedne bardziej mokre inne mniej, wszystkie nosiły ślady zalania i zniszczenia, albo całościowego albo tylko samej okładki.

Mężczyzna wziął do ręki pierwszą księgę z brzegu i kawałkiem materiału przetarł jej podniszczoną okładkę.

– Ogromna szkoda, taka strata… tę księgę napisał jeszcze poprzednik mego poprzednika, wielki człowiek przykładny jakich mało, jaka szkoda… – Zza pleców starca wychyliła się młoda archiwistka i podeszła do skrzyni, następnie ostrożnie wyciągnęła kolejną księgę, również przemoczoną.  Dłonią po okładce przesunęła z ciekawością w oczach.

– Dzieje Saldfrotu za czasów panowania Baronesa Ernesta Pryna… – Obróciła książkę w dłoniach z każdej strony oglądając, na koniec otworzyła ją ostrożnie i przełożyła parę kartek – Ciężko będzie ją rozczytać, tusz mocno zawilgotniał…. Hymm… ta chyba prawi o ostatnich piętnastu latach miasta, trochę mogę rozczytać – przekłada kartkę za kartką.

– W rzeczy samej Greto, wszak sam ją zapisałem wydarzeniami które działy się w minionych latach. Myślę że tę księgę jako pierwszą przepiszemy. – Wstał ociężale, poprawiając jednocześnie stara tunikę.

– Nie lepiej zacząć od starych ksiąg? Są chyba bardziej cenne, a ta zdaje się jest dość nowa? – Herbert wyciągnął dłoń w jej stronę a ona podała mu księgę.

– Zaczniemy od tej dziecko, bo ostatnie parę lat trzeba dobrze udokumentować. A póki jeszcze mi starość na to pozwoli moja młoda pomocnico, to uzupełnimy nieczytelne fragmenty księgi tym co jeszcze pamiętam z tamtych lat. – Otworzył on księgę by ocenić stan zapisków.

– To tak dużo się zmieniło przez ostatnie piętnaście lat? Jestem nowa w tych stronach, całe życie spędziłam w stolicy, a nie ukrywam, że od dziecka zawsze fascynowały mnie ciekawe historie. Człowiek może się z nich dużo nauczyć.

– To prawda, z historii nauczyć można się wiele. A i wiele się stało tu u nas w Saldsten, spory zamkowe, przemiany społeczne, wszak stary Pan zamku Ernest zmarł, a młody Panicz Albert przejął po nim spuściznę a i problemy, przeto mało przy tym siostry nie stracił  i zmuszony był własną matkę baronową w wieży zamknąć – Stara głowa pokręcił ze smutkiem. W oczach młodej dziewczyny rozbłysła ciekawość.

– Niby ludzie w stolicy gadali ale… nie wiedziałam, że to prawda była. Myślałam, że to plotka wszak to nie do pomyślenia, że własna matka chciała dzieci zabić i to jeszcze władzę przejąć. Straszne rzeczy – ciekawość aż była z jej głosu. – Mówcie dalej co się działo!

– No co tu dalej moje dziecko, jak głowa gnije to i reszta ryby, przez co i to miasto mocno podupadło, zbiedniało mocno, szlaki handlowe zamknięte albo zatłoczone. Cóż… Nie jest tak tu jak przed laty, nie mówiąc już co się stało z Saldsten, tą wsią niedaleko miasta.

– Tą co ją spalili kiedyś? – Zamrugała ciekawsko.

– Tą samą, wpierw zasiedlili się uciekinierzy i nieludzie potem biedota i ćpuni a teraz… strach tam przejeżdżać żeby kto was nie okradł czy nie pobił. Nie dziwie się że Pan zamku Albert chce tam ład zaprowadzić. – Przekłada kolejne wilgotne stronice, raczej oglądając je niż faktycznie czytając.

– Jak to sami biedacy i drobni bandyci to chyba pójdzie szybko, barones Albert ma wszak wojska dużo. Tydzień dwa i po kłopocie będzie. – znów zagaiła ciekawsko.

– Droga Greto, gdyby to tylko oni  tam byli…   ale tam gorsze zło niż banda nierobów i ćpunów. Słyszałaś pewnie pogłoski, że Rympałek przejął getto całe i swoich sprowadził. Bezprawie tam się dzieje, gwałty, pobicia i handle nielegalne aż strach myśleć co jeszcze. Nawet straż tam nie wejdzie a jak wejdzie to dobrze jak żywi wyjdą. Takie tam jest bezprawie, drugie miasto prawie jednak nie dla tych co szukają pokoju i ładu. Jak nie jesteś z nimi albo cię za obcego wezmą, to już widzieliśmy jak trupy przez rzeką płynęły, jak wieszali ludzi na suchej gałęzi albo psami rozrywali. Ciężkie to tematy a i czasy dziecko ciężkie… – Na jego twarzy pojawiło się więcej zmarszczek niż wcześniej.

– Będę pamiętać żeby omijać to miejsce, ale co działo się jeszcze, mówcie! I to ze szczegółami. Teraz to wszystko chcę wiedzieć! – Dziewczyna zawierciła się z piórem w ręku, podekscytowana.

– Nie czas na to teraz, by wszystko ze szczegółami opisać, ale powoli będziemy księgę spisywać, to mogę co więcej powiedzieć jak takie pragnienie wiedzy masz. W naszym fachu dziecko, wiedza i historia cenniejsze są niżeli floren i diament. Czas za pracę się brać, coby na nowo te piętnaście lat zapisać a i niczego nie pominąć co ważne.

– To ja zacznę już pisać! – Dziewczyna usiadła przy ladzie do pisania, gotowa do działania jak nigdy.

– O nie nie, moja droga. Ty będziesz czytać a ja będę zapisywać. Masz młode oczy i zdrowe, ja mam pewną rękę do tego co robię a i pewny będę, że została dobrze zapisana. – Przysiadł na równie starym co on fotelu, aby w wyuczonej przez lata pozie zapisać okładkę księgi na nowo…

 

Leave a comment