Noc kupalna

„Kupalna się zbliża, Kupalna nadchodzi
Oj, po ciemku kwiaty poznajdują młodzi
Z gorejących ogni zioła wzlecą w niebo
Oj, nie znajdziesz we wsi nikogo trzeźwego
Spłyną wartkim nurtem potargane wianki
Komu są potrzebne, gdy jest miód kochanki
Krew nie woda zimna, słodko pali żyły
Oj, będą dziewuchy z brzuchami chodziły!”

Ogłasza się iż!
We wsi Studnica, szóstego dnia tygodnia, w godzinę 16 rozpoczynają się przygotowania do wieczornego święta Kupalnej Nocy!
Obrządek rozpocznie zapalenie ognisk ku czci Wiecznego Ognia i modły kapłańskie, co by wodę poświęcić, z grzechów obmyć i czas letni rozpocząć.
Pannom i dziewkom wolnego stanu zaleca się wianki uwić z ziela wszelakiego, by później na wody jeziora puścić. W corocznej tradycji mężczyzn zachęca się, by owe wieńce wyławiali, a później w pary się dobrali do rozmów i zabaw. W kniei, w tę jedną jedyną nockę, zakwitają magią kwiaty paproci, a kto takowy znajdzie ten wieczny dostatek i powodzenie sobie zapewni! Przyzwala się równie włosy rozpuszczone nosić wszystkim w swobodzie.
Ponadto tańce, trunki, hulanka!
Starsi Studnicy zapraszają każdego, bez wyjątku – pospólstwo i szlachtę!